Co to za ptak?
14 lis 2017
Comments are off for this post
Jak co roku musiałem pojechać na podkolany. Brakowało mi tylko ciężkiego powietrza przed burzą, kiedy to wilgoć roznosi waniliowy zapach po całej okolicy. Dziś trzeba było nos trzymać blisko kwiatów aby poczuć “to coś”. Bardzo lubię podkolany, bo to egzotyka na wyciągniecie ręki. Dzisiejsze pochodzą z ciepłej łąki, gdzie jak świece na świecznikach w kościele świecą swoim niezwykłym blaskiem. Zapach podkolanów to magia i mam wrażenie, że ta roślina powinna zagościć w baśniach, w których rzeczy niemożliwe stają się zupełnie codzienne. Mała bociania łączka a tyle tu niezwykłości, oby jej nikt nie zaorał!
Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.
Jaki piękny poetycki opis. Aż chciałoby się odnaleźć tą magiczną łączkę…:-)