“Świat wokół ciebie się zmienia, zmieniają się pory roku” śpiewał Marek Grechuta w piosence ” Świat w obłokach” i to właśnie dzieje się na naszych oczach. Dawnej wiosny już nie ma. Zimno i skok do upałów. Nawałnice, zmiany ciśnienia i zmiany w przyrodzie. W ostatnich latach coraz częściej w naszej części Polski obserwujemy lęgowe żołny. Gatunek wybitnie południowy wydawało się jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku. Żołny uchodziły za wielką rzadkość. Dziś, prawie każdego dnia latają mi nad głową. Pojawiają się nowe gatunki owadów z południa, zaczyna się kolonizacja północy. Za to od nas wycofuje się kulik, rycyk. Wiadomo, że znaczenie mają też zmiany w rolnictwie, ale te nowe gatunki świadczą o ruchu w przyrodzie. Ciekawe jak długo to potrwa i czym się skończy. W zasadzie się nie skończy bo to proces. Pytanie czy wszystkie gatunki będę miały czas na zmiany. Proces wymaga czasu i czasem brakuje go w ewolucji.

Obrazy