Dziś Dzień Bociana
Czego dziś życzę bocianom? Przede wszystkim oby zmiany klimatu były bardzo wolne i by nie było suszy. Ostatni deszcz nie napełnił cieków wodnych, nadal w nich mało wody, a i pokarmu w nich nie ma. Życzę im także ekstensywnego rolnictwa. Choć wokół pola są komasowane i wielkie monokultury pod opieką wszechmogącej chemii królują. Życzę im miedz. Te w związku z łączeniem pól ziszczają marzenie komucha Kiszczaka i znikają z krajobrazu. Życzę im mozaiki łąk, pastwisk i naturalnych dolin rzecznych. Plany regulacji rzek nie wróżą boćkom niczego dobrego. I życzę im życia.
Dziś, w Święto Bocianów dostałem przed chwilą informację, że jeden nieborak zginął w zderzeniu z pociągiem. Do odczytania jest tam ponoć obrączka, może ktoś z okolic Pruszcza Gdańskiego sprawdzi.
Podaję informację za miłym informatorem: „Stacja Pruszcz Gdański. Odcinek osobowy Lipce – st. Pruszcz Gdański. Za semaforem wjazdowym (od strony Gdańska Głównego)/ jeszcze dla ułatwienia podpowiem jest to za wiaduktem kolejowym, który przecina właściwie miejsce zdarzenia.”
Właśnie teraz u mnie leje.