Na przełomie czerwca i lipca, ciepłe jeżyniska opanowują oblaczki granatki. Piją nektar jeżyn i o niczym innym nie myślą, tylko o rozmnażaniu. W zasadzie całe ich życie kręci się wokół jedzenia i rozmnażania. Generalnie miło, ale tylko przez miesiąc w roku, potem siedzą w ściółce do maja jako gąsienice, kokon i znów nowy osobnik gotowy do jedzenia i seksu wychodzi na świat. To ich życie codzienne. Z punktu widzenia biologa ciekawe jest coś innego. Dlaczego ta „ćma” z niedźwiedziówkowatych jest aktywna w dzień? Z jednej strony mają lepszy dostęp do jeżyn czy ostów, z drugiej strony stają się bardziej widoczne dla drapieżników. Jednak ich barwa i stylizowanie się na kraśniki może trochę sugerować potencjalnym ich zjadaczom, że nie są takie smaczne, a może nawet trujące. Kontrastowe barwy w przyrodzie to kod ostrzegawczy. Nie zawsze jednak trzeba być trującym. Czasem wystarczy tylko udawać. W sumie nie wiem jakie w smaku są oblaczki. Nie wiem, kto by mi mógł to wytłumaczyć.

Obrazy