Co to za ptak?
14 lis 2017
Comments are off for this post
Czegoś mi tej wiosny brakowało. Chrabąszcze majowe i kasztanowce najpierw przez lata były nieobecne, potem pojawiały się w kwietniu. W tym roku jakoś ich nie widziałem, aż w końcu jeden się trafił. Wszyscy moi znajomi twierdzą, że „to” się wrzuca dziewczynom za koszulę. Kiedy mogłem wrzucać, to nie było chrabąszczy. Teraz kiedy są chrabąszcze, to głupio mi wrzucać. Zresztą po co takiego chrabąszcza wrzucać za koszulę… Zdaje się, że obecnie młodzież ma jakieś inne sposoby na majowe gody. Sam chrabąszcz, w pokoleniu smartfonów zdaje się nie istnieje, chyba że przypadkiem w mediach społecznościowych.
Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.
Borowce wielkie będą miały teraz “wyżerkę”. Kiedyś przeżyłem “deszcz” szczątków chrabąszczy idą skrajem sadu owocowego. Potem wyciągałem z włosów poodgryzane nóżki, pokrywy lub całe głowy.
I nie martw się, mnie wrzucanie chrabąszczy za koszulę też ominęło i jakoś mi nie żal. Chociaż niesienie koleżankom pomocy w takich wypadkach mogłoby być miłe dla nastolatka oczywiście.
ale głupio tak za koszulę…