Spóźnione lęgi
W tym tygodniu, wiele młodych bocianów w Polsce zacznie latać na dobre. Są jednak gniazda, gdzie młode są spóźnione o dobry miesiąc, a nawet jeszcze więcej. W moim podwórkowym gnieździe, młode mocno odstają od tego, co widzę na okolicznych gniazdach. W zasadzie dopiero zaczynają wstawać. W gnieździe pojawili się obrączkarze z Wrocławskiej Grupy Obrączkarskiej ODRA i oznakowali trzcinickie ptaki. Chcemy zobaczyć, czy młode, późno wyklute mają szansę na odlot. Interesuje nas także, czy takie młode mogą być skazane na zimowanie. Obrączkowanie to dobry powód do edukacji nowych adeptów ornitologii terenowej. Trójka młodych obserwatorów z Doliny Łachy z mamą/ciocią z zainteresowaniem przyglądało się pomiarom skrzydeł i dzioba. Każda okazja jest dobra, by pokazywać nowemu pokoleniu jak ważne są bociany i jak bardzo zależymy wraz z nimi od środowiska.
Oczywiście gniazda skontrolowaliśmy pod kątem sznurków. Mam wrażenie, że od kiedy stosuje się wielkie baloty, a rzadziej małe kostki, sznurka w środowisku zaczyna być mniej. Tak czy inaczej zbierajmy nadal sznurki i chrońmy przez to wiele ptaków, nie tylko bociany.
Akcję „Zbieraj sznurki – chroń bociany” prowadzi Fundacja Przyrodnicza pro Natura z Trzcinicy Wołowskiej wraz z Grupą ENERGA. Przyłączcie się do nas.
U mnie tez sa takie maluchy w Podgorzynie, jeszcze 3 tygodnie temu nie było ich widać w gnieździe i już zwątpiłam czy jest leg w tym roku (na 4 gniazda, które obserwuje od lat 2 w tym roku nie maja młodych), w piątek byłam pod gniazdem i sa dwa maluchy. Mam nadzieje, ze szybko nadrobią i odlecą szczęśliwie.