Dziś w wielkiej ciszy na kościelnej wieży
Ona tam jest. Wysiaduje, ale to dopiero początek składania jaj. Ma teraz spokój i dużo pożywienia. Ktoś przyniósł jej do budki gryzonia. Nie będzie głodna. Potrzebuje dużo energii do budowy jaj. W najbliższych tygodniach nikt nie będzie jej dokuczał. Cisza i skupienie w budce dla płomykówek. Wysoko na kościelnej wieży w Głębowicach na Dolnym Śląsku.
Przy okazji dodam, że na tej wieży mieści jedyna taka na świecie ścieżka przyrodnicza z opisem flory i fauny z Doliny Łachy. Są lunety, przez które można oglądać bieliki i żurawie, a zimą stada łabędzi krzykliwych. Najlepsza okazja do odwiedzenia ścieżki to jarmark, który odbędzie się w tym roku 30 czerwca. Wtedy płomykówki będą już duże i odwiedziny im nie zagrożą. A dziś zaglądnijcie w ciszy do kościelnej wieży na fotografiach, pełnej tajemnic i zadumy. Ona tam jest i wysiaduje, ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.
Bardzo ładnie tam jest i ciekawie. Trzeba się jednak tam wybrać, nie ma rady.