Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

wtorek

19

Marzec

2019

2

U progu lęgów srokosza

_95A8167

Z koczujących zimowych ptaków zaczynają się wyłaniać pary lęgowe. W jednym takim rewirze nad Łachą urzędują już na dobre dwa srokosze. Słychać pierwsze śpiewy i widać duże zainteresowanie topolą z kulami jemioły. Schowanie gniazda w jemiole, to dobre rozwiązanie na rozpoczęcie szybszych lęgów w okresie bezlistnym. Kamuflaż, gęstwina i dobre miejsce do obserwacji otoczenia w jednym. Srokosz upodobał sobie grzędę nad zbutwiałymi roślinami, gdzie buszuje wiele gryzoni. Nie musi się strasznie natrudzić, wystarczy chwilę posiedzieć nad resztkami siana z zeszłorocznego balotu, a jedzenie samo wychodzi pod dziób. Dziób srokosza – to już inna historia. Trudno uwierzyć, patrząc na tę dzierzbę, że potrafi ona polować na gryzonie, ptaki czy małe węże i jaszczurki. Jednak jego dziób, to mocny przyrząd do rozprawiania się z ofiarami. Gdy za jakiś czas w gnieździe pojawią się młode, srokosz będzie musiał podwoić siły i jego dziób będzie pracował na największych obrotach w ciągu roku. Warto dodać, że srokosz do życia potrzebuje czatowni – zakrzaczeń w otwartym krajobrazie. O ile w mało przekształconych dolinach rzecznych spotkać można jeszcze sporo głogów, tarnin czy róż, to już w przemysłowym krajobrazie rolniczym takich „ambon” srokoszowych jak na lekarstwo, a wystarczy pozostawić wąską miedzę z pojedynczymi krzewami. Myślę, że takie rozwiązania powinny być wprowadzone do dopłat rolniczych. Pozostawienie fragmentów z zadrzewieniami, zakrzewieniami nie powinno zmniejszać powierzchni objętej dopłatami, przeciwnie wręcz, powinien to być jeden z warunków otrzymania wsparcia. Tym bardziej, że to niewiele kosztuje i jest bardzo proste do wykonania. Taka rolnicza myśl na początku wiosny.

Obrazy

2 Comments

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.