Duże, przestronne szyby. Czyste! Piękne! Nowoczesne! Pojawiają się w przestrzeni przyrodniczej coraz częściej. Ekrany wygłuszające, blendy zasłaniające mosty, wielkie okna, szklane wieżowce, wiaty przystanków. Jeśli dodatkowo odbijają w sobie elementy drzew i krzewów, sytuacja dla ptaków staje się wyjątkowo trudna. Gdy czasem dodamy do tego mgłę, problem zaczyna nabierać na sile. Każdego dnia giną w ten sposób setki ptaków. Rozbijają się one o niewidoczną przeszkodę. Okazuje się jednak, że można zmniejszyć oddziaływanie szklanych sieci/pułapek na ptaki. Wystarczy, że szyba zawierać będzie ciemne paski, co około 10 cm i nagle staje się ona widoczna dla ptaków. Naklejki, kwiaty w oknach, firany, to z pewnością wystarczy, aby szyba niewidka pojawiła się w oczach ptaków. Problem ten należy monitorować i badać, aby mieć argumenty dla architektów i inwestorów i wprowadzać znaki uwidaczniające oraz inne rozwiązania przyjazne ptakom. Taki monitoring jest robiony przez młodych naukowców w ramach projektu „Szklane Pułapki”. Jeżeli znajdziecie, tak jak ja dziś, pod szybami martwego ptaka, informację o tym zgłoście do bazy „Szklanych Pułapek”. Projekt koordynuje Ewa Zyśk-Gorczyńska z Instytutu Ochrony Przyrody PAN, Stacja we Wrocławiu. Więcej informacji znajdziecie tu:

https://szklanepulapki.pl/

https://www.facebook.com/szklanepulapki/

Dodam jeszcze, że często nie znajdujemy ofiar szklanych pułapek i wydaje się nam, że wszystko jest ok. W tym zacieraniu śladów skutecznie pomagają nam koty, które stołują się pod tymi szklanymi restauracjami. Przy okazji, idą święta – po już ogólnopolskim myciu okien w najbliższych tygodniach, warto zadbać by coś w nich stało, wisiało i ukazywało szklane sieci. Czyste szyby, to naprawdę poważne zagrożenie. Wiele osób być może w ten sposób zmniejszy sobie zakres świątecznych prac :-).

Obrazy