Być widocznym, ale się schować? Być niegroźnym, ale udawać groźnego? Wszystko w przyrodzie jest możliwe. Paśnik niszczyciel przyjął właśnie taką strategię. Na co dzień jest chrząszczem z rodziny kózkowatych, ale ubranym w strój szerszenia. Trochę to wygląda jak przebranie dziecka na bal maskowy. Wiadomo, że wszyscy uczestnicy balu widzą w swoich rówieśnikach księżniczki, Indian, kowboi, rycerzy itd. Taki przebrany chrząszcz może uniknąć ataku szerszenia. Gdy przyjrzymy się, gdzie te paśniki występują wszystko stanie się jasne. W wielkich dębach, gdzie larwy koziorogów toczą swe otwory, paśnik znajduje doskonałe warunki do rozrodu. Takie dęby są regularnie kontrolowane przez dziesiątki szerszeni. Więc udawanie jednego z nich to doskonała strategia. Do tego paśniki, to bardzo szybkie zwierzęta, nawet w czasie kopulacji. Biegają po pniu tam i z powrotem. Walczą ze sobą i robią dużo rabanu wśród towarzyszy. Wydaje się, że trochę naśladują też ruchy szerszeni. To pozwala im w ciągu dnia odbywać rujkę i paradować bezczelnie po wielkim dębie. Przyznam, że z daleka pomyślałem sobie: “A co te osy tak biegają bez skrzydeł po pniu?” Z daleka osowaty jak nic. Z bliska piękna kózka.

Przy okazji od lat bawi mnie nazewnictwo owadów: paśnik niszczyciel. Brzmi jakoś tak trochę jak z zabawek dzieci. Mój syn, 7 lat temu, opowiadał mi o swoich figurkach Gormitach: https://www.youtube.com/watch?v=W5Jer1rtNQw  . Ich nazwy brzmią jak nazwy owadów. Niektóre równie zabawnie.

Druga rzecz, która mi przy tym owadzie wybrzmiała, to piękny film animowany pani Natalii Bróżyńskiej “Drżące Trąby”. Film bardzo lubię. Często myślimy, że ktoś jest inny niż jest. Taka mimikra, która buduje się w naszych mózgach. Ale rzeczywistość bywa często zupełnie inna. Polecam https://www.youtube.com/watch?v=8r5VMkZFC-Y

Bez kategorii