Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

wtorek

14

Luty

2017

5

Ucho Judasza

uszak bzowy

Trudno posądzić kogoś, by 14 lutego wybrał się do naszych lasów na grzyby. Trudno też sobie wyobrazić, że dziś w lesie są jakieś jadalne grzyby. A jednak. Na dzikim bzie czarnym, uszaki bzowe można spotkać prawie przez cały rok. Najwięcej jest ich jednak późną jesienią i … zimą. Wykwintnie, bo to grzyb chętnie jedzony w Chinach i Japonii. W Polsce raczej nie jest znany, choć w restauracjach z chińszczyzną bardzo często podawany i to od lat “chrupany”. Chrząstkowaty, galaretowaty jest dziwacznym dodatkiem do dań przygotowywanych na woku. Czy grzyby Mun jak nazywają je Chińczycy to z pewnością uszak bzowy tego nie jestem pewien, ale może to być jego kuzyn uszak gęstowłosy. Grzyb ten ma jeszcze jedną ciekawostkę ukrytą w nazwie łacińskiej Auricularia auricula-judae. Choć nazwa oficjalna to uszak bzowy, bardzo często nazywa się go uchem Judasza. Istnieje pewna legenda, że Judasz powiesił się na dzikim bzie i stąd do dziś wyrastają symboliczne uszy na drewnie tego krzewu. Wszyscy powątpiewają, że na tak wątłym krzewie trudno byłoby Judaszowi rozstać się z życiem (tyle srebrników w kieszeni, a tu trzeba szukać bzu…brr). Wśród dzikich bzów zdarzają się jednak “olbrzymy”. Jednym z największych w Polsce okazów jest ten rosnący przy Urzędzie Gminy Wińsko. Warto się przyjrzeć, póki tam jeszcze rośnie i jest zdrowy.

Obrazy

5 Comments

  1. Fryt
  2. EWA

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.