Czerwone korale
Korale niczym dziki bez koralowy. Właśnie pięknie owocuje i zachwyca nasyceniem czerwieni. Porozrzucany w lesie, na wzgórzach i zboczach. Warto go dziś odszukać. Rano wyglądał pięknie. Ludowy taki i jakoś nie wiem czemu pod krzewem przypomniała mi się pieśń Janusza Prusinowskiego i jego Trio “Serce”. Bez koralowy ilustruje to co dzieje się w pieśniowej przyrodzie “kalina z jaworem”, “leciały żurawie”, “Stoi dąb nad wodą gałęzie się chwieją”. Oczywiście w piosence nie chodzi o przyrodę, ale bez przyrody by jej nie było. Janusz Prusinowski robi niezwykłą rzecz dla polskiej twórczości ludowej, co z pewnością wymaga wiedzy i pasji. Znów ta pasja. A, jest jeszcze Serce II – niezwykła kompozycja, ale to już na mgielne poranki. Polecam.
ni i nie wygląda dobrze tak napisane, mówiłam:)
a piosenka jest ładna, taka nostalgiczna
A ja uczyłam się kiedyś dawno temu ludowej rosyjskiej piosenki o jarzębinie i dębie:
“szto stoisz kaciajas tonkaja riabina
gołowoj skłaniajas do samowo tyna,
kak by mnie riabinie k dubu pieriebratsia,
ja tagda nie stała gnutsia i kaciatsa…”
Nie da się niestety napisać cyrylicą, mogłabym zaśpiewać:)
to niekoniecznie do publikacji
pozdrawiam serdecznie:)