Wzdręgi i ich “podwoda”
Pod wodą duży ruch. Ławice narybku kryją się w wodnej roślinności, a większe ryby ogrzewają pod powierzchnią i zastygają w bezruchu. Lato to czas na podglądanie wzdręg. Ich pięknie wybarwione płetwy odcinają się wyraźnie od rozpływającej się, bujnej zieleni. Krasnopióry wolno lustrują toń nad podwodnymi łąkami i spokojnie ustawiają się w kierunku słońca. W dzieciństwie tak bardzo chcieliśmy wiedzieć jakie ryby są tam, pod wodą. Co to woda kryje przed nami. Dziś mogę zaglądnąć pod powierzchnię i spojrzeć na ten cały, zakazany i trochę straszny podwodny świat. A tam przecież jest tak pięknie. Cisza to kolejny atut “podwody”, szum własnego oddechu, bąble wydychane i czasem niemy, bezkierunkowy dźwięk, gdy leżący w wodzie konar uderzy o butlę. Nasze błotniste rafy też mają swój urok, są ciągle jeszcze nietknięte i naturalnie dzikie.