To już 37 Zjazd Ornitologów Śląska, który otworzył profesor Andrzej Dyrcz. To bardzo ważne wydarzenie dla ornitologów Śląska. Tym razem wyjazdowy, w Turawie. Spotkanie to dobry czas by porozmawiać ze znajomymi, posłuchać o tym co dzieje się w badaniach ornitologicznych i zastanowić się co robić dalej w tej naszej regionalnej ornitologii. Ja wracam z Turawy zadowolony, cała torba wielkich książek, ale też tych mniejszych. Nowa Czerwona Księga Roślin, porządny Atlas Ptaków Karkonoszy, zeszyty Ornis Polonica, Przyroda Sudetów itd. Maciek szczęśliwy bo dostał album Sowy Polski Artura Tabora. Za oknem samochodu żurawie, zawsze kiedy jeżdżę na te zjazdy, za oknem pociągu, teraz auta widzę żurawie. Organizatorom należy się medal za to, że pilnują aby grupa wariatów patrzących na ptaki miała okazję być razem. To ważne gdy ludzi łączy pasja.

Bez kategorii