Z powrotem
Z powrotem wracam do książki “Z powrotem”, którą napisał Zbigniew Batko, a ilustracjami niezwykłymi (1993, Wydawnictwo Łódzkie) opatrzył Stasys Eidrigevičius. Kupiłem ją na początku studiów i przez lata towarzyszyła mi w chodzeniu w teren. Mój egzemplarz gdzieś krąży w świecie, a ja kupiłem kolejny. Książka nie tylko dla dzieci, książka z pewnością dla biologa po pracy, książka gdzie większość zdań mogłoby uchodzić za sentencje do cytowania: “Wśród bujnej roślinności pełzają ślimaki i pomykają jelenie. I jedne, i drugie mają rogi – po parze na głowę, ale na tym kończą się podobieństwa”. Cóż książka jest o Króliku – “Samym środkiem ciszy kroczyła żwawo jej przyczyna – obcy wędrowiec z dużą walizką” i dotyka spraw podróżowania przez życie. Ta książka wiele może wytłumaczyć choćby połączenie tego co tu piszę z rzeczywistością – “…-ale reguły ortografii nie zawsze idą w parze z prawami przyrody” i tego muszę się trzymać. Zwłaszcza z interpunkcją jest podobnie. Zachęcam do tej książki szczególnie, bez niej patrzenie na świat przyrody byłoby jak zapisane wzory matematyczne bez ich rozumienia. Książka trochę o naszych kompleksach, trochę o marzeniach. Dodam, że w tej książce pojawia się także pingwin i z przerażeniem muszę powiedzieć, że książka ta za bardzo wkroczyła w moje doświadczenia przyrodnicze. POLECAM
Obejrzałam sobie teraz wydanie z 1984 r. wyd. Iskry. Jest jeszcze ładniejsze. Ta sama ilustracja na okładce, ale liternictwo prostsze. A ja nie znam tej książki…
Stasys dostał za te prace nagrodę na biennale ilustracji. Są rzeczywiście niezwykłe, trochę surrealistyczne, jak wszystko co robi plastycznie. Taki baśniowy klimat.
W akademiku wieszaliśmy Jego plakaty.
Bardzo chciałabym to przeczytać. Muszę poszukać. Dziękuję za polecenie:)