Idzie zima, choć jeszcze biegnie jesień. Jedzenia jeszcze ciągle pod dostatkiem. Niektóre zwierzęta robią zapasy na zimę. Jedne magazynują tłuszcz, inne zmniejszają aktywność, a kolejne upychają pokarm gdzie się da. Jesień to dobry moment aby poobserwować sobie takie zachowania. Sójki latają jak w ukropie i chowają żołędzie w ściółce, w szczelinach kory, w dziuplach. Wtórują im także wiewiórki, dodają do tych zapasów orzechy. Potem czas biegnie a w głowie nie zawsze pozostaje pełna informacja gdzie ten pokarm jest. Tak sadzone są dęby i inne drzewa. Patrzcie uważnie. Ta wiewiórka z lubością kradła orzechy włoskie z podwórka nad jednym ze stawów w rezerwacie Stawy Milickie.

Obrazy