Królowa Głogu
Susza i ciepła jesień sprawiły, że niektóre rośliny pogubiły się w porach roku. Dziś widziałem krzew głogu, już prawie bez liści, obsypany czerwonymi owocami i … kwitnący na szczytach niektórych pędów. Marek Grechuta śpiewał kiedyś w piosence Wiosna – “Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi, Wcześniej niż oczekiwałem …”. Cóż, patrząc na krzew przypomniała mi się z rzutnika na ścianę – “Królowa Głogu” – gdy zaczarowana księżniczka zasnęła cały zamek obrósł głogami, a na slajdzie wyglądały te głogi jak dzisiejszy. Były czerwono białe. Chyba rzucę dziś na ścianę bajkę z rzutnika “Ania” o królewnach, wróżkach i zastawach złotych oraz srebrnych.