Tymbale
W ostatnich czasach coraz więcej Polaków spędza wakacje gdzieś nad Morzem Śródziemnym. W naszych najbliższych ciepłych krajach. Zanim, jeśli w ogóle dostrzeżmy trochę tamtejszej przyrody, tej dzikiej, to z pewnością usłyszymy coś, co na co dzień jest nam obce. Cykady lub jak ktoś woli piewiki potrafią nadać naszemu wyjazdowi trochę egzotycznego charakteru. Stapiają się z otoczeniem a ich kryptyczne ubarwienie dosłownie zlewa je z korą drzew. Warto się uprzeć i dostrzec to zwierzę. Grające na tymbalach samce, można podejść skupiając się na dźwięku. Potężny jazgot w pewnym czasie pojawi się w naszych oczach, jako wielki owad, nieco podobny do gigantycznej muchy, choć sam należy do rodziny pluskwiaków. Warto się przyjrzeć i z większą sympatią podejść do dźwięku, który w nagrzanym w słońcu powietrzu zdaje się być często jedyną oznaką życia w południowej części dnia. Moja siedziała na migdałowcu i zajęło mi dobrą chwilę, aby ten kontrabas owadzi pojawił się na matówce mojego oka.