Zadziwiające
Miałem okazję być chwilę na obozie ornitologicznym Wrocławskiej Grupy Obrączkarskiej Odra na Zbiornikiem Bukówka w Sudetach. Oczywiście czeczotki, pierwiosnki, piecuszki, kapturki, gajówki, piegża, strumieniówka, świerszczak, kwiczoły a nawet wilga jak zawsze od ponad 30 lat robią na mnie wielkie wrażenie z bliska, ale dopiero ważenie zimorodka spowodowało we mnie nagły przypływ pozytywnych emocji. Gdy waży się małe ptaki, to wkłada się je do specjalnego lejka dopasowanego do wielkości osobnika z danego gatunku i na wytarowanej wadze widzimy masę ptaka. Zimorodkowi można podarować lejek, wystarczy położyć go na grzbiecie na szalce wagi i już wszystko wiemy, a sam zimorodek nie odlatuje! Chwila, ważenie, odwracamy delikatnie palcem i fruuu, poleciał nad wodę. Czy oszukujemy w ten sposób błędnik ptaka? Nie wiem, ale zatkało mnie gdy to zobaczyłem.