Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

sobota

19

Lipiec

2014

0

porozmawiać z bobrem

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Późnym popołudniem, a w zasadzie już wieczorem ok godz. 18 00 wskoczyliśmy z Maćkiem do pontonu i popłynęliśmy Baryczą z Bartkowa do Wąsosza. 8,5 km, wolne tempo, bardzo niska woda i cisza, której wokół było tak dużo, że każdy szmer przy pontonie odbieraliśmy jak grzmiące burze gdzieś daleko. Wysokie brzegi z kłaniającymi się trzcinami i mozgą, na których przesiadywały setki świtezianek błyszczących. Czasem polujący błotniak zatrzymał się nad nami. Tuż za ujściem Łachy do Baryczy Maciek wypatrzył płynącego bobra. Podpłynęliśmy bliżej i bliżej, aż w końcu Maciek zapytał mnie czy może go pogłaskać. Oczywiście, że nie głaskaliśmy zwierzaka. Maciek był od niego 10 cm. Bóbr patrzył mu w oczy, gdy ten próbował go sfotografować. Po drodze jeszcze zimorodki, kilku wędkarzy, przepływające obok nas ukleje, jelce, klenie, czasem okoń, czasem szczupak. Do Wąsosza dopływaliśmy już po zachodzie słońca, gdy mgły kładły się spokojnie na wodzie. Pożegnaliśmy tropy małży, tropy czapli i pięknie kwitnące łączenie baldaszkowate. Ot taki spokojny, ciepły wieczór.

Krok po kroku

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.