Dzisiaj u mnie był w gościach, zresztą wczoraj też piękny bażant wraz z żoną Jest bardzo uważający. Zachciało mi się dokarmiać ptaki to mam w końcu stado wróbli, które zamieszkały sobie w jaśminie, stado sikor, przylatuje para sierpówek, kosy, sójki i sroka. Pokazał się nawet dzięcioł i wszystko to zlatuje się na śliwkę-robaczywkę. Zlatują między 9.30, a 10.00. I wtedy też odwiedza mnie rudy kocur sąsiada. Ciekawe dlaczego?
O Autorze
Krzysztof Konieczny „iKris”. ur. 1974, przyrodnik, ornitolog. Czasem coś pisze. Autor artykułów naukowych i popularnonaukowych, książek. Na co dzień związany z Fundacją Przyrodniczą „pro Natura”. więcej
Dzisiaj u mnie był w gościach, zresztą wczoraj też piękny bażant wraz z żoną Jest bardzo uważający. Zachciało mi się dokarmiać ptaki to mam w końcu stado wróbli, które zamieszkały sobie w jaśminie, stado sikor, przylatuje para sierpówek, kosy, sójki i sroka. Pokazał się nawet dzięcioł i wszystko to zlatuje się na śliwkę-robaczywkę. Zlatują między 9.30, a 10.00. I wtedy też odwiedza mnie rudy kocur sąsiada. Ciekawe dlaczego?