Idąc aleją
Moi koledzy z Fundacji EkoRozwoju chronią stare aleje, ale i sadzą też nowe. To bardzo ważne działanie dla przyrody. W starych dziuplastych drzewach gnieżdżą się pójdźki, puszczyki i wiele drobnych wróblaków. Z dziuplami z „żywym” próchnem związany jest rzadki żuk – pachnica dębowa. W starych dębach larwy kozioroga dębosza drążą wielkie korytarze. Później w tym labiryncie przebywa cała masa ksylofagów. Pamiętacie ciołka matowego z letnich wpisów? To koneser dziur w starych dębach. Stare drzewa to także miejsce dla wielu grzybów – choćby ozorka dębowego. Aleje to skarb przyrodniczy. Najważniejsze by sadzić nowe aleje złożone z rodzimych gatunków drzew. Więcej informacji znajdziecie na www.aleje.org.pl . Przy okazji jeszcze z czasów liceum z alejami był związany zespół TSA. „Idąc cmentarną aleją” – to już piękna historia polskiej muzyki.