Georgia Pd. już blisko
Żeglowanie po Oceanie Południowym trwa dalej. Wielkie fale, czasem śnieg, czasem piękne słońce. Na szczęście ciągle wieje i możemy jechać do przodu. Od Ameryki Pd do Georgii jest kawał drogi, płyniemy bez przerwy 6 dzień i dopiero dziś poczuliśmy bliskość Południowej Georgii. Wokół jachtu zaczęły krążyć pierwsze uchatki antarktyczne a na moment pojawiło się ogromne ciało wieloryba. Za krótko by rozpoznać gatunek. Poczekamy na kolejnego. Na niebie, a w zasadzie między falą a niebem krążą już albatrosy ciemnogłowe, rybitwy antarktyczne i całe rzesze petreli niebieskich i petrelków antarktycznych, błękitnych ptaków przypominających w locie nasze jaskółki. Zobaczymy co dalej, na Georgii czeka nas mycie butów i poszukiwanie nasion, które moglibyśmy zawlec na tę wyspę.