Quo vadis Józek?
„Tak wiec Józek powrócił:) Tym razem postanowił odwiedzić Wójta Gminy Męcinka Stał pod urzędem gminy, spacerował, “rozmawiał”, zaczepiał przechodni…Może chciał sobie załatwić gniazdo na zimę?…:) Chcieli Go nawet pokazać w tamtejszym przedszkolu, ale jakoś nie wyszło Przywieźli Józka dzisiaj busem gminnym dwaj mili panowie. Na przywitanie zwymiotował na wycieraczce. Zaniosłam Go do klatki i dostał szlaban do odwołania.
Cieszę się ze jest już u Nas i nic mu nie jest i ze są ludzie, którzy są wrażliwi na losy zwierząt. Jeśli chodzi o Józefa to wcale nie mam mu za złe ze ucieka, w końcu który nastolatek będzie siedział w domu? Powoli szykujemy miejsce w dużej wolierze na zimowanie naszych boćków a łącznie zostanie 6 w tym jeden bez nogi….(pisze do NFZ o protezę ):) Na razie Józek posiedzi za kratkami bo boje się gdzie teraz poleci i kto Go przywiezie Straż, urzędnicy…. Zapraszam do nas w odwiedziny :)”
Pani Katarzyno! DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ!!!! Przypomnę tylko, że Józek jest obecnie w SPA – w Ośrodku Edukacyjnym Centrum Edukacji Ekologicznej i Krajoznawstwa “Salamandra” w Myśliborzu, który prowadzi Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych.
a na fotce – Józkowy komin, zajęty jak widać