Kiedyś z przyjaciółmi z Selma Expeditions byliśmy u wrót Vernadskiego, ale nie dane mi było wylądować w tej stacji na Antarktydzie. Koledzy z Selmy odwiedzają Akademików regularnie i przyjaźnią się z nimi od lat. Pomyślałem sobie, że warto i o nich pamiętać, bo są daleko od swojego kraju i muszą przeżywać ogromny ból o swoich bliskich. Trzymam za Was kciuki, choć z Wysp Argentyńskich dane mi było widzieć  Waszą stację z daleka. Pogoda na Antarktydzie nie zawsze pozwala na lądowania. Wy wiecie o tym najlepiej. My o Was pamiętamy. Ivan Parnikoza, kiedy byłeś w mojej Dolinie Łachy ostatniego lata, nawet do głowy nam nie przyszło, że zima będzie tak straszna. Trzymajcie się!!! To zestaw naklejek otrzymany od Iwana.

Bez kategorii