Pejzaż pisany gęsim piórem
Nie czas jeszcze na nenufary, nie czas na łany kwiatów. Teraz warto zakochać się w gęsiach, które nerwowo już błądzą po wieczornym niebie. Obraz pielgrzymów z północy z dłuższym postojem u nas. Obraz jakże pospolity i jak bardzo skłaniający nas do refleksji. Tysiące gęsi szykują się już to startu w przyszłość. Nowy sezon lęgowy zacznie się lada chwila, ale ciągle jeszcze karmią się Europą Środkową. Nocleg na stawie, na jeziorze, na zbiorniku. Dzień na polach w poszukiwaniu pozostałości kukurydzy. Wieczór za to podniebny, kreślony łukami lotek na zachodnim niebie i te reakcje na wiatr z niezwykłymi akrobacjami. Klucz za kluczem, szeregi, czasem rozsypane po niebie stada. Ledwie kilkanaście minut i noc staje się pustym wspomnieniem przedwieczoru. Zatrzymaj się, spójrz w niebo i poleć z nimi za nim znikną w wiosennym pędzie.