Co to za ptak?
14 lis 2017
Comments are off for this post
Trąbi mi w uszach jazz. Trąbi mi wielu, ale Zbigniew Namysłowski podobnie jak łabędzie krzykliwe jakoś mocno pozostaje na dłużej. Odszedł on, odeszła epoka. Architekt polskiego jazzu poszybował na cały świat. Jego saksofon gra nadal. Pozostanie klasyką w mojej głowie. Osobiście lubię jego lekkość grania i poruszania się po świecie muzycznych wyżyn. Panie Zbigniewie, łabędzie krzykliwe grały dziś koncert na Pana cześć. Dziękuję.
Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.