Szef wodnego oczka
Taki mały ale byk. Jak on się dziś napływał po zbiorniku. Ile się nakrzyczał. Nie w smak mu, że pojawiła się druga para. Trudno mu się dziwić. Ma swój piękny wodny świat, a w nim traszki, ropuchy szare, żaby moczarowe i trawne trawne. Wszystkie one godują już w płytkiej wodzie, a to oznacza tysiące larw za parę tygodni. Warto pilnować takiego zbiornika. Czysta woda, sporo jedzenia i labirynty korytarzy w trzcinach. Bezpiecznie i z pełnym brzuchem. Świat perkozków naznaczony jest już wiosenną chucią, która rozlewa się na inne gatunki i grupy. Nie ma już odwrotu, kolejny sezon w przekazywaniu DNA uważam za otwarty. W sumie to będę te sezony otwierał prawie każdego dnia. Przy okazji dodam, że dziś doleciały kapturki, brodźce samotne już w rewirze a myszołów nosi gałęzie do lasu. Wiosna!