Tęsknić czy nie tęsknić?
Poczuliśmy już wiosnę, zaczęły kwitnąć pierwsze kwiaty i nagle spadek temperatury. Takie chwile wywołują mieszane emocje. Z jednej strony chciałbym by budujące gniazda żurawie nie miały kłopotów podczas składania jaj, z drugiej wrócił mi jeszcze niedosyt zimy. Zimy czystej, śnieżnej i z mrozem. Kiedy to cały nasz świat przykrywa coś zupełnie nowego, i takiego nieskalanego antropocenem. Oczywiście każdy kolejny dzień przyjmę z radością przyjmowania każdego kolejnego dnia. Dylematy jednak zostały. Stąd dziś fotografia zimowej aury i gorącego wnętrza podczas. Z pozdrowieniami z terenu i tego już wiosennego i tego jeszcze zimowego. W marcu jak marcu.