Co to za ptak?
14 lis 2017
Comments are off for this post
Skupię się na firletkach, bo jakoś cały dzień sobie myślę sienkiewiczowskim „Quo vadis homine!”. Okres wegetacyjny na Dolnym Śląsku trwa ostatnio prawie cały rok. Dziś spotkałem pięciornik gęsi, jaskier ostry, koniczynę łąkową i lnicę pospolitą. Wszystko na malutkim fragmencie łąki. Była też firletka i to właśnie ona skradła dziś moje serce. Delikatna, poszarpana życiem i pięknie różowa z odcieniami aż do bordo. To już wszyscy (hmm) wiedzą, że firletka poszarpana kwitnie też w listopadzie.
Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.