Sarniątka nadal pochowane w trawie
Czas sianokosów to trudny moment dla małych saren. Wiele z nich ginie w kosiarkach. Dziś obserwowałem małą sarnę na susłowej łące. Oczywiście z daleka i bez chęci pomocy. Nie zabierajmy małych saren do domu. Nie pomożemy im w ten sposób. Małe sarny, schowane w trawie czekają na swoje mamy, które karmią je i pozostawiają w ukryciu. W ten sposób chronią maluchy przed drapieżnikami. Im mniej ruchu wokół nich tym lepiej. Dzisiejsze sarniątko zdaje się ma coś z lewym okiem. Tu wszystko w rękach przyrody. W ciszy, w trawie i spokoju pozostawiłem ją by czekała na swoją mamę. Takie maluchy zawsze chwytają za serce.
Wokół bocianiego gniazda dzieje się bardzo dużo i o tym właśnie piszę na blogu. Warto jednak pamiętać i o samych bocianach, które są symbolem naszej przyrody. Pamiętajmy o stałym zbieraniu sznurków i innych lin, żyłek czy powrozów w ramach akcji „Zbieraj sznurki, chroń bociany” – to nasza realna pomoc w ratowaniu bocianich piskląt, ale nie tylko ich, to ogromna pomoc dla innych gatunków wijących gniazda z „sznurkowego” materiału. Pamiętajmy również o akcji „Zimujące Bociany”, prosimy o zgłaszanie ich na stronie bociany.pl i wspieranie podczas najchłodniejszych dni w roku. Najważniejsze jednak by chronić siedliska bocianów, edukować rolników o potrzebie zachowywania miedz, o wartości koszenia łąk i kluczowym czynniku jakim jest zachowanie pastwisk.
Dziękujemy za każde działanie na rzecz bocianów. Chroniąc bociany, chronimy bioróżnorodność naszego kraju oraz Europy i chronimy nas samych przed zalewem przemysłowego rolnictwa i dzikiej deweloperki. Tylko zachowanie mozaiki środowisk w krajobrazie rolniczym i ochrona dzikiej przyrody jest szansą dla ludzi w dobie zmian klimatu.
Grupa Energa jest Mecenasem Głównym projektu „Bociany.pl”. Zadanie jest wspierane przez ENERGĘ w ramach realizacji Strategii CSR Grupy ENERGA;