Co tam w lesie słychać?
W zasadzie co słychać na jelenich głowach. Jak to w kwietniu, duże byki budują już poroża i mają piękny scypuł na nim. Inne niedawno zrzuciły i sterczą im na głowie nabrzmiałe gomuły, a jeszcze inne noszą swoje nie do końca piękne ozdoby i nie śpieszą się ze zrzucaniem. Na wszystko przyjdzie pora. W lesie spokój. Jelenie prawie każdego dnia na tej samej górce, przechodzą przez tę samą drogę i w zasadzie jest coś w rodzaju “dnia świstaka”. W lesie bez zmian. Oczywiście w jelenim lesie. W ptasim grają już wszelkie orkiestry, noszony jest materiał na gniazdo, a nawet karmione są już pisklęta, choćby u zaprzyjaźnionych kruków. Wędrujące płazy nie chcą kruka spotkać na swojej drodze. Co jeszcze? Ludzi jakby mniej.