Zagęszczenie w Dolinie Łachy rośnie z dnia na dzień – łabędzi krzykliwych przybywa!
Dziś w Dolinie Łachy wielki chór łabędzi krzykliwych. 204 ptaki na polu z zaoraną ściernią kukurydzy. Towarzyszą im kruki i czasem gęsi tundrowe. Co ciekawe, z każdym dniem są bliżej drogi. Coraz więcej osób pyta mnie, co to za ptaki. Niby łabędzie, a dzioby jakieś nie nasze. No nie są to łabędzie nieme, fakt. Nie są to też gęsi, choć te domowe mogą przypominać. Zimują u nas od lat, ale też pojedyncze pary się gnieżdżą, choć ostatnie braki wody nie pozwoliły na dokończenie jednego z lęgów w Dolinie Łachy. Zimujące krzykliwce chcą się stać atrakcją turystyczną tej zimy. Napatrzcie się bo wiosną odlecą i w nasze lęgowiska i zapewne gdzieś na północ Europy. Dodam tylko, że te ptaki nocują na Stawach Milickich. Zdaje się też, że część z nich leci na noc w kierunku doliny Odry.