Terytorialne
Piękny widok, kiedy patrzysz na terytorialne bieliki, które nie mają ochoty odlatywać. Gniazdo mają gdzieś dalej, gdzieś w zacisznych łęgach odrzańskich ostępów, ale ich miejscem stałego przebywania jest rzeka Odra. Tu obserwują. Tu polują. Tu kontrolują. Patrolują regularnie odcinek kilku kilometrów rzeki. Czasem zapuszczają się na pola, gdzie kruki wskazują im padlinę. Teraz, po lęgach mają czas na nabranie sił. Na uzupełnienie zapasów tłuszczu i przygotowanie się do zimowych toków. Później, rok znów zamknie się lęgami. Dorosłe bieliki, mimo wielkiego spokoju mają oczy szeroko otwarte. Czasem kręcą się im pod dziobem koczujące młode i te trochę starsze. Lepiej popilnować rewiru, a nuż zachce się komuś osiąść w ich super bezpiecznym i pełnym pożywienia rewirze. Pozostały na czatowni, to najlepsze rozwiązanie.
Piękne ptaki.