Subtelna relacja powszelatka sertora i krwiściągu mniejszego
W powszedni dzień, podczas prac nad powszechnymi zwierzętami, przypadkiem natknąłem się na powszelatka sertora. W Polsce występuje jeszcze na dwóch, trzech stanowiskach na południu. Lubi ciepłolubne murawy z krwiściągiem mniejszym. To gatunek południowy i ma u nas północną granicę zasięgu. Jego roślina żywicielska też nie jest za bardzo rozpowszechniona. Motyl składa jaja w zasadzie tylko na tym krwiściągu i tu się przeobraża, a nawet zimuje. Do tego potrzebuje otwartych skał, dobrze nasłonecznionych, najlepiej o odczynie zasadowym. Ma jak widać bardzo konkretne wymagania i nie może występować wszędzie jak pospolite w tym roku rusałki osetniki. Powszedni dzień stał się nagle bardziej uroczysty. Powszelatek sertor i krwiściąg mniejszy: dobrana, ale rzadka konstelacja. Dziękuję dr Adamowi Malkiewiczowi z UWr, za potwierdzenie oznaczenia i informację, że to samiczka.
Taki niepozorny, a taki ciekawy. Gratuluję obserwacji.
zaskoczył mnie nieco
Jak sama nazwa wskazuje, krwiściąg był pierwotnie używany do zatrzymywania krwawienia, zawiera też unikalne związki organiczne. Ciekawa symbioza motyla z rośliną leczniczą.
Krwiściąg mniejszy też ma podobne zastosowanie, choć częściej obserwujemy krwiściąg lekarski.