Ja stawiam na krogulca, wielkiego opatrzenia w tych gatunkach nie mam ale sugerując się porównaniem do grubości bocznych gałązek wydaje się być za mały na jastrzębia.
Krzysztof Konieczny „iKris”. ur. 1974, przyrodnik, ornitolog. Czasem coś pisze. Autor artykułów naukowych i popularnonaukowych, książek. Na co dzień związany z Fundacją Przyrodniczą „pro Natura”. więcej
Trudne, chyba jastrząb.
Ogon raczej nie jest wybitnie zaokrąglony, a mniej więcej przycięty. Więc może to krogulec?
Też tak myślę, ale duża odległość i brak odniesienia rodzą czasem wątpliwości.
Ja stawiam na krogulca, wielkiego opatrzenia w tych gatunkach nie mam ale sugerując się porównaniem do grubości bocznych gałązek wydaje się być za mały na jastrzębia.
Samica krogulca