Słowo endemit od razu nasuwana na myśl odległe krainy, wyspy na oceanie odcięte od setek tysięcy lat o lądu stałego. Wszędzie tam znajdziemy rośliny i zwierzęta występujące tylko tam. „Tam” w sensie wyłączności. W naszej najbliższej części świata też mamy endemity. Jednym z nich jest dość rzadki kruszczyk połabski. W Polsce odkryty dopiero w 1988 roku. Występuje głownie w Czechach i na Słowacji, ale został stwierdzony także w Niemczech, na Węgrzech i w Rumunii. Rośnie w lasach, na terasach zalewowych, na wysiękach wzgórz, raczej tam gdzie jest wilgoć. Wydaje się, że najlepiej mu w grądzie, a ja bym dodał od siebie, że dobrze mu na granicy grądów i łęgów. Właśnie pięknie kwitnie, ze swym zielonawym zafarbem. Oczywiście wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Roślin z indeksem „narażony na wyginięcie”. Jak to z kruszczykami bywa i w jego kwiatach można spotkać mrówki. Zielone na zielonym a piękne!

Obrazy