Poszukiwałem gniazd, żeby ochronić lęgi przed wycinką do inwestycji. Typowe prace związane z nadzorem przyrodniczym.  Przez lata widziałem różne gniazda. Jedne typowe, inne nietypowe, stare, nowe itd. To gniazdo kosa zaskoczyło mnie bardzo. Daleko od miejscowości, wokół tylko zadrzewienia wzdłuż drogi i pola uprawne. Daleko do cywilizacji, a ten uparł się i wyzbierał wszystkie sznurki wokół. Nie wiem jak z tego wyszły młode, czy czasem nie zaplątał się jakiś na zawsze, bo gniazdo było używane już jakiś czas temu. Taki kłębek sznurka w tarninach robi wrażenie. Pokazuje jak bardzo zaśmiecone jest nasze otoczenie. Pułapka na ptaki wykonywana przez same ptaki, a my im podrzucamy narzędzia.  Pisałem nieraz o sznurkach w bocianich gniazdach, o pisklętach uwiązanych do swoich domów, ale wydaje mi się, że takie gniazda, prawie z samych sznurków to już tragedia. Gdy do tego dodamy kilometry pozostawionej żyłki nad wodami i zagrożenie dla łabędzi, to świat robi się strasznie smutny.

Zbierajcie sznurki, nie pozostawiajcie żyłek nad wodą, apelujcie do rolników i tych wszystkich, którzy wprowadzają sznurek do środowiska o dbałość, o segregowanie, o rozum. Ręce opadają trochę, ale problem można rozwiązać, tylko trzeba zacząć od edukacji dzieci, edukacji dorosłych i ciągłego przypominania, że wyrzucanie śmieci za siebie nie jest dobre. Warto dodać, że to jednak buractwo takie rozrzucanie po świecie tego, co nam zbywa. Ludzie którzy wyrzucają śmieci są niedojrzali, a może nawet… Nazwałbym to gorzej, ale nie wypada mi publicznie.

Zachęcamy do zbierania sznurków, żyłek i tego wszystkiego, co zabija ptaki zanim wylecą ze swoich gniazd. Akcję „Zbieraj sznurki – chroń bociany” (i inne ptaki) prowadzi Fundacja Przyrodnicza „pro Natura” przy udziale Grupy Energa. Zbieranie sznurków to proste działanie o ogromnym znaczeniu. Warto o tym pamiętać!!!

ENERGA Obrazy