Rokitniczki sposób na przekazanie genów
Wieczory i ranki spędzone na trzcinie. Śpiewa, śpiewa i nagle milknie. Co to może oznaczać? Że ptak odleciał ze stanowiska? Niekoniecznie. Z badań wynika, że rokitniczki w dużym stopniu są monogamiczne. W odróżnieniu od jej krewniaczki wodniczki, rokitniczka może uchodzić prawie za wzór cnót wszelakich. Wodniczka lubuje się w promiskuityzmie, czyli samiec stara się o wiele samic, a samice wybierają sobie różnych samców. U rokitniczki, gdzie kopulacje pozamałżeńskie owszem bywają, to jednak samiec po zdobyciu partnerki często przestaje śpiewać. Po co śpiewać, skoro już ma partnerkę. Zdarza się jednak, że samice szukają faceta na boku. Zapewnią sobie w ten sposób zapłodnienie wszystkich jaj, dają szansę swoim dzieciom na silniejsze geny, szukają tych bez pasożytów we krwi i generalnie zwiększają swoje szanse na przekazanie genów. Pozostawanie w stałym związku powoduje, że samica ma pomoc w energochłonnym karmieniu piskląt. Geny genami, ale dodatkowy dziób zwiększa szansę na wykarmienie młodych. Czy samiec jest altruistą? Nie bardzo, raczej jest egoistą i pewnie jest przekonany, że karmi swoje geny/pisklęta. Oj dzieje się u ptaków dzieje na wiosnę.