Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

wtorek

3

Kwiecień

2018

0

Kiedy niebo zakwitnie błotniakami

  • _95A3703
  • _95A3705
  • _95A3713
  • _95A3717
  • _95A3722
  • _95A3725
  • _95A3727
  • _95A3729
  • _95A3730

Jest taki dzień na wiosnę, kiedy niebo rozkwita błotniakami. Trochę wody, trzcina, jakiś krzaczek. To tam właśnie szykuje się do występów błotniak. Pierwsze loty, pierwsze patrole, pierwsze oględziny miejsca. Wczoraj samiec, dziś rano na chwilę samica. Samiec z gracją wzbija się z trzcin i od razu rozkłada swoje delikatne skrzydła do pierwszych figur. Istny balet. Taniec delikates. Miękkie ruchy skrzydeł. Wydaje się, że te opatrzone lotkami kończyny potrafią okręcić się wokół tułowia, że lewe skrzydło może zamienić się z prawym. I ten długi szybujący ślizg w dół, nad łąkę. Zawis. Cała szlara skierowana w punkt, oko wpatrzone, wyczulony słuch. Nagle wyżej i wyżej i już na niebieskim niebie. Chwila. Jakby chciał zobaczyć to, co się dzieje za lasem. Skąd dobiegają okrzyki żurawi, gdzie poleciał bielik, co tak i dlaczego hałasuje na suchym kikucie? Poleciał jeszcze nad rzeczkę zajrzeć do tokujących samotników. Odbił się od ściany lasu na zachodzie i szybko wrócił do swoich trzcin. Po drodze spłoszył cyraneczki i cyranki, poprzyglądał się zwariowanym perkozkom, spojrzał na parę łabędzi krzykliwych. Pokazał łące i światu, że już wiosna!

Magia zacznie się wtedy, gdy do tańca wejdzie samica!

Dodam tylko, że wśród dolnośląskich ornitologów ptak ten nazywany jest „Stawarczykiem”, co doskonale ilustruje sytuację ornitologiczną w naszym regionie. Błotniak stawowy już jest!

Obrazy

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.