“Bombka” pod choinką
Ku przestrodze dziś. Chodząc po lesie, po różnych bezludziach możemy natknąć się na rzeczy, które z niczym dobrym się nie kojarzą. Mało tego, mogą być zagrożeniem do dziś. Przed południem w miejscu gdzie pracuję odnalazł się fragment pocisku, zdaje się czołgowego. Nie jestem fanem przemocy, pokazuję tę fotografię tylko dlatego, aby pamiętać o tym, że każda wojna niesie zniszczenia, nawet przez dziesiątki lat po jej zakończeniu. I czasem mam wrażenie, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak wielkim szczęściem jest nie uczestniczyć w wojnie. Piszę to zwłaszcza do młodych ludzi, którzy nie zawsze mają żywy kontakt z osobami, które przeżyły wielkie okrucieństwa XX w. Trzeba robić wszystko, by po nas nikt nie zbierał w lesie niewybuchów i niewypałów. W lesie zbierać można tylko grzyby.
Znalezisko zostało zabezpieczone przez patrol saperski, który zabrał to coś na poligon. W przypadku odnalezienia niewybuchów, należy niezwłocznie zgłosić ten fakt na telefon alarmowy/policję i zastosować się do poleceń wydanych przez służby. Pod żadnym pozorem, nie wolno takich rzeczy brać do rąk. Nawet, gdy wydaje się nam, że są niegroźne. O tym, co i jak z tym zrobić decyduje saper.