Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

wtorek

23

Styczeń

2018

0

Daniel incognito

_95A9838

Dzikie zwierzęta mają swoją logikę i potrafią wtopić się w krajobraz. Trochę mimikry nie zaszkodzi. Chwilę wcześniej widziałem, gdzieś za świerkami ruch. Nie byłem pewien, czy idzie sarna, łania czy coś innego. Zatrzymałem się i cierpliwie czekałem na gościa, a może na gospodarza. Godzinę wcześniej na skraju tego oddziału leśnego, tuż za świerkami, widziałem świeże tropy wilka. Daniel, jak się okazało, szedł równolegle do wilczej ścieżki. Widać było, że był trochę niespokojny i w pewnym momencie, podszyty strachem, szybko skręcił w świerki podszyte świerkiem. Stanął jak pomnik Fredry we Wrocławiu i udawał, że go nie ma. Płowe, brązowe pnie drzew wydawały się być dla niego doskonałym kamuflażem. W cieniu drzew odciął się od bieli śniegu poza świerkami. O ile wcześniej przy wilczych tropach wykonywał nerwowe ruchy, o tyle w gąszczu choinek ani drgnął. Taki jego sposób na bycie niewidocznym. Po chwili dołączył do stada, które pojawiło się nagle w drągowinie sosnowej. Strategia czekania w bezruchu widać miała sens. Jednak, gdy chcesz takiego delikwenta sfotografować, ciemnica, jaką zapewnił podrost świerkowy sprawia, że nawet jasny obiektyw ma kłopot z jego namalowaniem. Zresztą, ja też udawałem solidny pień.

Bez kategorii

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.