Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

środa

30

Sierpień

2017

0

Poszukuję właściciela

_95A5607

W zasadzie to poszukuję tysięcy właścicieli, którzy wypuścili swoje małe, piękne żółwiki do natury. Żółwiki były słodkie w terrarium, siedziały na kamieniach i sobie rosły. Nie były drogie, więc można było spełnić życzenie dziecka. Żółwik rósł. Terrarium było za małe. Bardzo za małe. Czasem, żółw ugryzł kogoś w palec. Potem mocniej. I słodki żółwik stał się uciążliwością. Więc trzeba było mieć dobre serce i wypuścić z dzieckiem, lub po cichu bez, stwora do natury. Trudno jednak dostać wizę amerykańską, tylko dlatego, że się chce żółwia odwieźć do domu. Jak to wytłumaczyć konsulowi? Skąd papiery na przewóz? No i skąd informacja, z którego miejsca on właściwie jest. Sprawę komplikuje jeszcze fakt, że żółw ozdobny ma wiele podgatunków, a te zaczęto uznawać jako nowe gatunki. Żółw czerwonolicy, żółw żółtolicy i inne. Bez problemu tysiące żółwi przyjechało do Europy. W związku z trudnościami w zdobyciu wizy, żółwie wypuszcza się do jezior, zbiorników zaporowych, stawów, a czasem rzek. Problem z głowy? Nie, bo nie spływają one przez Atlantyk do domu. Problem znika tylko dla bezmyślnego właściciela. W momencie wypuszczenia do natury, żółwie te zaczynają gościć się w najlepsze i nie mając konkurencji, zaczynają jeść rodzimą faunę. Jedzą, wygrzewają się i żyją. Zima nasza im nie straszna. Od wielu lat obserwuję na fosie we Wrocławiu kilka, kilkanaście, w sumie nie wiem ile ich tam jest, różne żółwie. Bywają czerwonolice, zdarza się żółtolicy, a nawet był kaspijski. Każdy z nich miał swojego właściciela. Czy te żółwie zaczną się u nas rozmnażać? A może już to robią? Jedyne rozwiązanie to odłowienie ich ze środowiska. Tylko kto to potrafi teraz zrobić? Kto byłby w stanie udźwignąć koszty tej operacji? Nic tak bardzo nie szkodzi przyrodzie jak głupota. Brak wyobraźni potrafi zrobić ogromne spustoszenie w przyrodzie. Brak wiedzy i brak zrozumienia podstawowych procesów w przyrodzie nie zwalnia z odpowiedzialności. Dziś nie wolno już sprowadzać czerwonolicych do Polski. Można jednak sprowadzać inne gatunki, lub podgatunki. Boję się, że to wszystko tak szybko się nie skończy. Dodam jeszcze, że wczoraj czytałem o nowym prawdziwku w Polsce. Prawdziwek wrzosowy, zwany też wyniosłym kolonizuje piachy wzdłuż wybrzeży Bałtyku. Zawleczony na Litwę, już zdobywa nowe tereny. Naród ma radość, zjada, bo jadalny i plenny, a mykolodzy martwią się co będzie z naszymi rodzimymi. Dzieje się, oj dzieje się!

Obrazy

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.