Kruszczyki sine – piękno w ciemności grabiny
Gdy botanicy mają już dość sezonu, gdy ornitolodzy nie słyszą śpiewu ptaków w konarach drzew, a do ciemnego lasu boją się chodzić spacerowicze, to znak, że kwitną kruszczyki sine. Rzadkie storczyki lasów liściastych. Zwłaszcza grabin, gdzie w runie już prawie nic nie rośnie. Gdybyśmy las porównali do do oceanu, to kruszczyk siny odpowiadałby krasnorostom – glonom, które wytrzymują bardzo głęboko, z małą ilością światła. Nasz kruszczyk upodobał sobie ciemność, nawet chlorofilu nie ma za dużo i barwę przybiera podobną do czerwonych glonów. Czerwonawy, różowy, siny, piękny! W ciemnym lesie, gdy pojedyncze promienie przedzierają się przez okap liści i trafiają na kwiatostan kruszczyka dzieje się coś niezwykłego. Trochę jak w romańskim kościele zabłąkany promyk słońca przez obronne okno. Wymaga ochrony i pozostawiania zwartych drzewostanów. To jedyna szansa na zachowanie tych niezwykłych roślin.