Truskawkowa pełnia
Księżyc dziś daleko od ziemi i możemy powiedzieć o nim “mini-księżyc”. Jest w apogeum, czyli najdalej na swojej trajektorii od ziemi. Gdy wychodził, wcale nie wyglądał na malucha. Kolor zależał od warunków pogodowych, ale zbliżył się nieco kolorem do truskawek. Oczywiście barwa z nazwą nie ma nic wspólnego. Jest sezon na truskawki, właśnie w okresie czerwcowej pełni i stąd Amerykanie nadali taką owocową nazwę. O czerwcowej pełni mówi się też miodowa. Dla mnie to czereśniowa pełnia, bo dziś jadłem bardzo dobre czereśnie. Dziś wiele osób zrzuciło swoje samopoczucie na pełnie i wiatr. Wieje, kręci się i spania nie będzie. Ja jakoś z pełnią nie mam problemu, bo i w nowiu spać jakoś nie mogę. Dobrej nocy.
Ja jadłam truskawki, czereśnie i poziomki:)
Piękna fotografia…owocowa pełnia