Maluch wyszedł z nory – susełek moręgowany
Niewiele trzeba pisać. Wystarczy obejrzeć. Pierwszy maluch wyszedł z nory, by zobaczyć jak wygląda świat, gdy jest włączone słońce. Jeszcze nieporadny, zwężone oczy, ale widać jak bardzo potrzebował ciepła. Wygrzewał się w piasku, rozciągał nogi i widać było, że jest mu dobrze. Gdy byliśmy za blisko, jak małe dziecko schował oczy pod piasek i myślał, że go nikt nie widzi. Oj dużo jeszcze musi się nauczyć, żeby go jakiś bocian czy myszołów nie zaprosił do gry w chowanego. Widzisz takiego i od razu się człowiek rozpływa. Trzymam kciuki za maluchy, to dla nich najbardziej niebezpieczny okres.
Program przywracania susłów moręgowanych polskiej przyrodzie, prowadzi Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody “SALAMANDRA” z Poznania.
O rany !!!!! Ale cudo !!!!