Czy była to skuteczna kopulacja?
W ostatnich dniach wyraźnie widać, że doleciało sporo bocianów i na dotychczas pustych gniazdach zaczęło się coś dziać. Co ciekawe, bociany, które przyleciały wcześniej, siedzą już na jajach i inkubacja trwa na dobre. Jednak tam gdzie boćki pojawiły się chwilę temu, gody trwają w najlepsze. Tak też jest na moim podwórku. Fotografując boćki tuż po przylocie, które od razu zaczęły kopulować, mocno się zdziwiłem przy przeglądaniu fotografii. Na kolejnych klatkach widziałem powszechnie znane zachowania przy kopulacji. Po wydawać by się mogło zakończonym akcie, kiedy samiec już był po wszystkim w kadrze pojawiło się nasienie (a może kał???). No właśnie, jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na efekt kopulacji, ale wszystko wskazuje jednak, że to nie było skuteczne zbliżenie. Nawet gdyby to był kał (a nie wygląda), tuż po kopulacji to i tak oznaczałoby to usunięcie nasienia z kloaki. Na szczęście bociany kopulują dosyć często, więc nie oznacza to, że nie będzie młodych. Jednak sama scena wydaje mi się dość rzadka i godna uwagi, zwłaszcza dla osób badających rozród bocianów.
Przy okazji warto wspomnieć o ciągłej potrzebie zbierania sznurków rolniczych z pół i łąk. Właśnie teraz bociany nadbudowują gniazda i znoszą te niebezpieczne materiały. Przypominam, że zdarzają się przypadki, kiedy młody bocian pozostaje uwiązany właśnie takim sznurkiem i nierzadko ginie w męczarniach. Sporo innych ptaków nosi do gniazd plastikowe nitki, sznurki itp. co wiąże się z wyrokiem na ich własne pisklaki. Akcję “Zbieraj sznurki – chroń bociany” prowadzi Fundacja Przyrodnicza “pro Natura” i grupa Energa.
Pozdrowienia z.doliny Łachy ZŚP