Dbaj o bociany – blog przyrodniczy Krzysztofa Koniecznego o niesamowitym świecie wokół bocianiego gniazda. Patronat: Grupa Energa

środa

5

Kwiecień

2017

0

Żołna wśród chrząszczy…

chrysolina kk

Drobne trzciny rozsiane po zalanym wodą olsie. Czarna woda odbija czarne sylwetki drzew. Gdzieś w oddali tiku-tiku “kszyczy” kszyk, gdzieś w zwartej kępie trzcin śpiewa podróżniczek, który nie dawno doleciał do swojego nowego bagna z dalekiej podróży. Lądują podróżni samolotem na pobliskim lotnisku. Nieco dalej żurawie, trąbią na inne lecące żurawie. Na krajówce tiry trąbią na inne tiry. Klejące błoto ściska wodery i pozwala na spokojny marsz wśród sterczących pni olch. Szaro-beżowe koronki trzcin przyklejają się do białego nieba, falują jakby chciały coś zasłonić i schować. Wszystko delikatnie faluje na wietrze. Płynie swoim bagiennym rytmem. Na trzcince zniszczonej zimową aurą przysiadł mały chrząszcz. Dobrze zapakowany w metaliczne pudełeczko z chityny. Chłód wilgotnej, porannej rosy uwięził go na dobre. Słaby wiatr nie jest w stanie go zrzucić do wody. Buja się i faluje. Od dołu trzciny podąża drugi chrząszcz z innego gatunku, zamiera jednak w bezruchu. Nic się nie zdarzy, za zimno. Nie ta pora. Nie ten moment. Dwa różne światy. Za daleko. Za obco. Kolorowa niczym żołna Chrysolina (Euchrysolina) graminis musi poczekać jeszcze na pierwsze listki wrotyczu i ciepły dzień. Wtedy zacznie swój cykl na dobre. Uśpiona pogodą złotka!

Obrazy

Realizacja: Ideacto w oparciu o projekt stworzony przez Opcom sp. z o.o. S.K.A.