To ostatnie dni na oglądanie boćków w naszym kraju. Owszem, zawsze jakieś niedobitki zostaną a nawet przeziumują, ale przyszedł na nie czas i odlot jest naturalnym procesem. Wiele naszych młodych już w Turcji i dalej. Rozejrzyjcie się, czy te nasze narodowe ptaki kręcą się jeszcze w okolicy i podzielcie się wiadomościami.

Przypominam, że przed nami czas zbierania sznurków, z dróg, pól i łąk. Trzeba uprzątnąć te niebezpieczne dla ptaków śmieci zanim do nas wrócą na wiosnę. “Zbieraj sznurki – chroń bociany” to nasza wspólna akcja, Fundacji Przyrodniczej “pro Natura” i Grupy Energa . To najprostsza rzecz, którą można zrobić dla ochrony bocianów, kań rudych i czarnych i wielu drobnych ptaków, które przynoszą sznurki, żyłki i inne śmieci do swoich gniazd. Wędkarzom przypominam, że pozostawianie żyłek nad wodą to śmiertelne zagrożenie dla łabędzi i kaczek. Jeżeli zostanie żyłka z przynętą/hakiem to problem murowany. Trzeba po sobie sprzątać i trzeba jak widać też sprzątać po innych. Warto, bo powrót ptaków do zdrowia po urazach ze sznurkami bywa trudny i często niesie za sobą duże konsekwencje. Martwicę nóg i skrzydeł, a nie rzadko śmierć. Proszę sobie wyobrazić młodego, który przez cały sezon rośnie w gnieździe, a przed wylotem okazuje się, że jest przywiązany sznurkiem do gniazda…

ENERGA Wokół bocianiego gniazda