Co tam u susłów?
Przyszła ulewa, cały dzień lała się woda na susłową łąkę. Dla tych małych wiewiórek wielkie deszcze mogą być problemem. Na szczęście sucha łąka ma żwirowato-piaszczyste podłoże i chłonie wodę jak gąbka. Zapobiega to zalewaniu nor. Tuż po deszczu łąka ożyła. Zwłaszcza młode susły zaczęły żerować. Głodne, wyłączone z żerowania nadrabiały dziś szybko straty. Deszcz był im bardzo potrzebny, cała łąka znów się zazieleni a to oznacza, że będzie dużo pokarmu. Na łące pojawiły się też bociany, kruki i bieliki. Czyżby zajęte żerowaniem susły ściągnęły na siebie niebezpieczeństwo?
Dla niewtajemniczonych powiem, że to suseł moręgowany. Program ochrony susła moręgowanego prowadzi Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody “SALAMANDRA”. Stanowisko w GMINIE WIŃSKO.